Zakończyliśmy wyjątkowy dla nas czas Misji Świętych…

5 dni, 120 godzin, 432000 sekund… Czy każdemu z nas udało się znaleźć czas, znaleźć „chwilę” dla Boga…?

5 szczególnych dni w życiu naszej parafii, 5 wyjątkowych dni dla każdego z nas, gdzie mogliśmy dzięki słowom głoszonym przez Ks. Arka Piotrowskiego zagłębić się w tajemnicę naszego życia i zbawienia, oddać się Bożemu Miłosierdziu…

Wspólne modlitwy, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, przyrzeczeń małżeńskich, wspólna koronka do Miłosierdzia Bożego, wspólne nabożeństwa majowe, wspólne wieczorne apele i salezjańskie „słówko na dobranoc”-  to wyjątkowy dar naszych Misji Świętych.

Za słowami księdza misjonarza miejmy w pamięci ewangelicznego Hioba, by mimo przeciwności, mimo doświadczeń, mimo cierpienia, mimo bólu  zaufać Bogu, zaufać Bożemu Miłosierdziu. Wbrew pozorom im bardziej człowiek ucieka od cierpienia, tym szybciej ono go dogania. Tak naprawdę od tego nie da się uciec. Ból jest częścią naszego życia. W trudnych dla nas chwilach, pamiętajmy, jak głosił ksiądz misjonarz, że Bóg jest zawsze z nami, mimo naszego zwątpienia, mimo naszych upadków.
Bądźmy blisko tych, którzy nas kochają, bądźmy blisko tych, którzy cierpią, okazujmy im na co dzień naszą miłość.  W chwilach zwątpienia i radości wyciągajmy ręce do Boga, niczym ramiona krzyża…

On nas wysłucha…

Będąc przy naszym drewnianym kościele, zatrzymaj się… Spójrz na krzyż, na misyjny krzyż… Na codzienny krzyż swego życia, być może ciężki, być może niewygodny, trudny do udźwignięcia ale wiedz o tym, że otrzymałeś krzyż, który jesteś w stanie nieść a kiedy jest ciężko, pamiętaj:  Jezus zawsze idzie z Tobą i pomaga Ci go dźwigać…